Dlaczego rolnikom opłaca się dbać o pszczoły?

Chociażby dlatego, że pozwalając „pracować” zapylaczom, zwiększają swoje plony od 30 do 80%!!! A tym, do których bardziej przemawiają kary niż argumenty, warto przypomnieć, że za niszczenie pszczelich rodzin mogą zapłacić odszkodowanie, karę grzywny lub stracić dopłaty bezpośrednie. Przypominamy więc, że opryski mogą być wykonywane tylko odpowiednimi środkami PO USTANIU LOTU PSZCZÓŁ. To ważne dla nas wszystkich!

Wielokrotnie już na naszej stronie poruszaliśmy temat konieczności odpowiedzialnego stosowania środków ochrony roślin przez rolników. Pisaliśmy o tym, że rolnik wykonuje opryski, bo ma prawo chronić swoje rośliny, natomiast pszczelarz ma prawo oczekiwać od rolnika, że będzie działał, przestrzegając fundamentalnych zasad, aby pszczoły nie ucierpiały.
Niestety, wraz z wiosną do Urzędu Gminy Wola Krzysztoporska docierają pierwsze zgłoszenia. Jak co roku rolnikom zdarza się zapominać o tym, jak bardzo im są potrzebni zapylacze. Pszczelarze alarmują, że opryski odbywają się w dzień, podczas gdy pszczoły intensywnie oblatują kwitnące rośliny…

Po raz kolejny przypominamy więc, że opryski mogą być wykonywane tylko odpowiednimi środkami PO USTANIU LOTU PSZCZÓŁ. Jeśli z powodu oprysków niewłaściwie wykonanych lub wykonanych z użyciem niedozwolonych środków zginą pszczoły – pszczelarz ma prawo domagać się odszkodowania od sprawcy. Wartość odszkodowania za jedną rodzinę pszczelą obecnie może wynieść około tysiąca pięciuset złotych. Rolnik powinien się także liczyć z karą grzywny oraz możliwością utraty dopłat bezpośrednich.

Warto też po raz kolejny zwrócić uwagę na fakt, że rolnicy są w grupie osób szczególnie narażonych na choroby nowotworowe w związku z nieprzestrzeganiem zasad bhp przy stosowaniu środków ochrony roślin.
Argumentów przemawiających za dbałością o zapylacze (również dzikie) jest więcej.
Przy zapewnieniu optymalnego zapylenia z udziałem owadów plon roślin uprawnych wzrasta:
– roślin sadowniczych od 30 do 60%,
– koniczyny czerwonej o 50 – 80%,
– ogórków o 80%;
– rzepaku o ok. 50% – mimo, że jest rośliną samopylną, bez udziału owadów zapylających liczba nasion w łuszczynach jest nawet o połowę mniejsza niż w przypadku swobodnego dostępu owadów zapylających (o tyle samo jest też mniejszy plon nasion z takiej uprawy).

Dlatego działanie z myślą o pszczołach znajduje się w szeroko pojętym interesie samego rolnika.

Zatem jak opryskiwać?
Otóż należy:
• stosować wyłącznie środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu i stosowania na podstawie wydanych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zezwoleń lub pozwoleń na handel równoległy;
• stosować środki ochrony roślin zgodnie z warunkami określonymi w etykiecie;
• dobierać środki ochrony roślin w taki sposób, aby minimalizować negatywny wpływ zabiegów chemicznych na organizmy niebędące celem zabiegu;
• nie stosować preparatów toksycznych dla pszczół w okresie kwitnienia roślin uprawnych oraz w uprawach, na których występują kwitnące chwasty;
• wykonywać zabiegi po zakończonych lotach owadów zapylających;
• zachowywać minimalne odległości od pasiek;
• przestrzegać okresów prewencji;
• nie wykonywać zabiegów w warunkach sprzyjających znoszeniu cieczy użytkowej podczas zabiegu.