W Stradzewie andrzejki świętowano już 18 listopada. To kolejna impreza integracyjna w tej miejscowości, podczas której mieszkańcy mieli możliwość spotkania się ze znajomymi i swoimi rodzinami w nieco innych okolicznościach niż zwykle.
– Szczególną atrakcją tego wieczoru była wróżka, której wróżby przeniosły w świat magii i pozwoliły choć na chwilę oderwać się od codzienności – opowiada sołtys wsi Krzysztof Kaczmarek, który był inicjatorem spotkania. – Warto wspomnieć, że wróżenie daje wiele uśmiechu i zabawy – pojawiły się perspektywy dalekich podróży, bogactwa oraz niespodziewanych wydarzeń. W dalszej części wieczoru goście mogli cieszyć się wesołą zabawą i udoskonalać umiejętności poznanych wcześniej tańców („belgijka”, „pingwinek”), a także nauczyć się pierwszych kroków nowego układu tanecznego, jakim był „Y.M.C.A.”. Należy tutaj dodać że liderami imprezy byli Paulina Pilarczyk (sekretarz OSP) i Adrian Dukat (naczelnik OSP), a zabawa trwała do białego rana.
Warto dodać, że o wszelkie przekąski zadbali sami zgromadzeni. – Dobra zabawa to przede wszystkim świetne towarzystwo i atmosfera, a tego w Stradzewie nigdy nie brakuje. Społeczność tej wioski chętnie bierze udział w organizowanych w Domu Ludowym przedsięwzięciach i wspólnie tworzy zgrany zespół. Podczas andrzejek mieszkańcy przekonali się także, że mogą liczyć na pomoc sąsiadów i świetną zabawę To na pewno nie była ostatnia impreza w tym roku. Warto pomyśleć już o kolejnej. Sekretnym pomysłem jest „przywitanie w podskoku 2018 roku” – dodaje sołtys Krzysztof Kaczmarek.
[responsorialne_button voice=”Polish Female” buttontext=”Czytaj”]
