Archeologiczne odkrycie podczas rewaloryzacji parku

Podczas prac budowlanych związanych z rewaloryzacją parku w Woli Krzysztoporskiej dokonano pewnego odkrycia. Jakiego? O tym dowiadujemy się z opracowania przygotowanego przez Jacka Ziętka, archeologa z Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim. Dzięki uprzejmości autora możemy się nim z Państwem podzielić.

JACEK ZIĘTEK

Sprawozdanie z nadzorów archeologicznych nad pracami ziemnymi związanymi z „Rewaloryzacją parku w Woli Krzysztoporskiej” na działce nr ewid. 480/1 w Woli Krzysztoporskiej, woj. łódzkie.

W dniu 13 grudnia 2019 roku przeprowadzony został nadzór archeologiczny nad pracami związanymi z wykonaniem wykopów pod fundamenty zabawek na powstającym placu zabaw w parku w Woli Krzysztoporskiej, działka nr ewid. 480/1. Nadzór był konieczny z uwagi na odkrycie dokonane podczas wykonywania niewielkich wykopów pod osadzenie zabawek na budowanym placu zabaw. W jednym z dołków wykonanym na montaż odciągu jednej z zabawek pracownicy natrafili na depozyt w postaci trzech skorodowanych bagnetów oraz łusek, ładowników i całych nabojów. Przekazano ostrą amunicję w ilości 37 sztuk (kal. 7,92 mm) patrolowi saperskiemu do utylizacji, a pozostałe przedmioty zabezpieczone zostały w Komisariacie Policji w Grabicy. Prace w miejscu znalezienia zostały przerwane. Poinformowano o znalezisku Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Łodzi i 4 grudnia 2019 roku po wizytacji naczelnika Wydziału Zabytków Archeologicznych w WUOZ w Łodzi pani Karoliny Gawlik-Bąkowicz postanowiono, że kolejne prace ziemne wykonane zostaną pod nadzorem archeologicznym po uprzednim wystąpieniu z wnioskiem o wydanie decyzji w tej sprawie do WUOZ w Łodzi. Przedmioty okryte w depozycie, poza ostrą amunicją, przekazane zostały do Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim, z ramienia którego odbierał je z posterunku w Grabicy kustosz Jacek Ziętek – autor niniejszego sprawozdania. Na mocy decyzji z dnia 10 grudnia 2019 roku Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi WUOZ-ZA.5161.1100.2019.KGB przeprowadzony został nadzór archeologiczny nad pracami ziemnymi oraz dokonano sprawdzenia terenu placu zabaw za pomocą wykrywaczy metali w celu ewentualnego zabezpieczenia i odkrycia innych historycznych reliktów przeszłości. Szczególne ważne było sprawdzenie, czy w ziemi nie zalegają inne niebezpieczne dla zdrowia i życia przedmioty (amunicja itp.).
Teren inwestycji położony jest w na obszarze, gdzie nie było zlokalizowane żadne stanowisko archeologiczne – najbliższe położone jest w odległości około 1 km na północny zachód (stanowisko nr 3 w Woli Krzysztoporskiej AZP 75-53/2 określone jako osada z okresu wczesnego średniowiecza) . Nadzór prowadził mgr Jacek Ziętek, a finansowane były przez gminę Wola Krzysztoporska, ul. Kościuszki 5, 97-371 Wola Krzysztoporska.

Wieś Wola Krzysztoporska nie jest wymieniona w dobrach parafii Bogdanów w Liber Beneficiorum Dioecensis Cracoviensis Jana Łaskiego, ale według spisu poborowych z 1552 roku Piotr Krysztoporski płacił podatki od 7 osad i 1 łana . W 1827 roku w Woli Krzysztoporskiej znajdowało się 21 domów i 121 mieszkańców. Dobra wsi składały się w 1885 roku z folwarków Wola i Krężna, w dobrach znajdowała się także gorzelnia przerabiająca 50 korców żyta i 10 korców jęczmienia dziennie oraz fabryka drożdży prasowanych . W sąsiedztwie planowanej inwestycji prowadzony był nadzór archeologiczny przy pracach nad budową kanalizacji sanitarnej na ulicy Fabrycznej w 2018 roku .

Prace ziemne objęte nadzorem archeologicznym polegały na wykonaniu kilkunastu dołków o wymiarach 30 x 30 cm i o głębokości do 70 cm w celu wykonania fundamentów pod mocowane zabawki na placu zabaw. Teren, na którym prowadzone były prace ziemne był zniwelowany przed montażem do głębokości ok. 40 cm, a część zabawek została już zamontowana przed odkryciem depozytu i rozpoczęciem nadzoru. W dołkach wykonywanych ręcznie łopatami do głębokości 15-20 cm występowała warstwa żółtego piasku z tłuczniem, a pod nim znajdowała się warstwa przemieszanej szarej próchnicy z piaskiem i drobnym gruzem, poprzerastana korzeniami drzew rosnących w parku, czasem z butwiejącymi pozostałościami organicznymi (liśćmi, gałązkami). W wykopach nie wystąpił materiał archeologiczny.
W pierwszej kolejności sprawdzono teren, gdzie nastąpiło odkrycie depozytu z czasów I wojny światowej (o tym, z jakiego okresu pochodzi depozyt zaświadczyła analiza przewiezionych do Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim przedmiotów z tego depozytu). Za pomocą wykrywaczy metali sprawdzono samo miejsce znalezienia, jak i wybraną ziemię z tego miejsca – znaleziono tam jedynie górny fragment łuski do karabinu Mauser kal. 7,92 mm. Następnie sprawdzono za pomocą wykrywaczy pozostały teren inwestycji odkrywając m.in. biegnącą obok terenu placu starą i zapewne nieczynną rurę gazową (której nie ma zaznaczonej na planach miejskich). Natrafiono także na kilkanaście przedmiotów z żelaza i blachy ocynkowanej, niewielką plombę ołowianą z 2 połowy XX wieku oraz dwie silnie zniszczone monety:
1. Plomba ołowiana wielościenna o przekroju trapezowaty, wymiary: 1,1 x 0,9 x 0,8 cm, 2 połowa XX wieku
2. Dwa fragmenty wlewu do jakiegoś zbiornika z blachy ocynkowanej, XX w.
3. Fragment stalowego przedmiotu (blaszka) w kształcie łódkowatym z otworkiem na nit, wymiary: 12 x 6,5 cm, XX w.
4. Stalowe zapięcie do pojemnika(?), 2 połowa XX w.
5. Fragment stalowej rury o średnicy 11 cm, 2 połowa XX w.
6. Fragment okrągłej stalowej zatyczki na zawór o przekroju kwadratowym, średnica 7,5 cm, 2 połowa XX w.
7. Duży stalowy przedmiot (fragment parkanu?, okiennicy?) z wystającymi prętami, wymiary: 35 x 19 cm, 2 połowa XX w.
8. 6 fragmentów bliżej nieokreślonego pudełka z blachy ocynkowanej, bez oznaczeń, XX w.
9. Pogięta i słabo czytelna moneta 1 kopiejka 1889 r., mennica Sankt Petersburg,
miedź.
10. Silnie zatarta moneta 10 złotych 1976, Bolesław Prus, Mennica Państwowa, miedzionikiel, średnica 25 mm.
Wszystkie te wymienione przedmioty nie mają wartości historycznej i nie są zabytkami.

Analiza depozytu z czasów I wojny światowej.
Z analizy zdjęć i z informacji odkrywców depozytu wynika, że zarówno bagnety, jak i ładowniki z amunicją i łuski znajdowały się w drewnianej prostokątnej skrzynce, która nie zachowała się do naszych czasów. Poza 37 sztukami ostrej amunicji znajdującej się w pudełku, którego resztki widoczne były na fotografiach wykonanych przez odkrywców, a które zabezpieczył patrol saperski, poddano analizie pozostałe przedmioty z depozytu.
1. Bagnet pruski M1871 do karabinu Mauser M1871/84 z zachowanymi mosiężnymi okuciami pochwy (sama skórzana pochwa się nie zachowała), długość bagnetu z okuciami pochwy – 645 mm, silnie skorodowany.
2. Bagnet pruski S98 a/a tzw. „ość” do karabinu Mauser M1898, silnie skorodowany, resztki pochwy silnie skorodowane, długość zachowana 647 mm.

3. Bagnet pruski S98 N/a tzw. „ość” do karabinu Mauser M1898, silnie skorodowany, długość zachowana 501 mm.
4. 6 ładowników zawierających po 5 łusek do karabinu Mauser M1898, pruskie.
5. 42 łuski luzem do karabinu Mauser Ml898 wykonanych w Königlisches Munitionsfabrik Spandau do ostrołukowej amunicji „Spitzgeschoß“. Według analizy oznaczeń na denkach łusek wyprodukowane one zostały w okresie od listopada 1908 do sierpnia 1914 roku (najwięcej – 15 sztuk pochodzi z partii łusek wyprodukowanych w listopadzie 1910 roku).

Wnioski
Odkrycie depozytu w parku w Woli Krzysztoporskiej jest wyjątkowe z uwagi na to, że związane jest zapewne z pierwszymi miesiącami walk prowadzonych podczas I wojny światowej. Sam Piotrków Trybunalski podczas 1914 roku kilkukrotnie przechodził w ręce pruskie, rosyjskie i austriackie. Już 13 sierpnia Piotrków zostaje opanowany przez wojska niemieckie generała von Woyrscha, by po dwóch tygodniach wycofać się i ponownie miasto opanowują oddziały rosyjskie (generała Charpentiera). 29 września – ponownie Piotrków przechodzi w ręce niemieckie, by po kolejnym miesiącu miasto zostało opanowane przez wojska carskie. Ostatecznie w dniach 15-16 grudnia 1914 roku do Piotrkowa wkraczają wojska austriackie i pozostają w nim do końca I wojny światowej.
Można dywagować, kiedy został ukryty depozyt w Woli Krzysztoporskiej. Nie jest on związany z pierwszym etapem walk o Piotrków, a raczej z wydarzeniami w końcu października i listopadzie 1914 roku, gdy wojska rosyjskie wyparły oddziały niemieckie z tego rejonu. Znajdujące się w depozycie głównie stare typy używanych bagnetów wskazują, że należały do żołnierzy z pomocniczych oddziałów pruskich – być może z pułku Landsturmu. Z całą pewnością odkryty podczas prac rewitalizacyjnych depozyt jest niezmiernie ważny dla historii I wojny światowej w regionie piotrkowskim. Znajdujące się w nim bagnety z uwagi na silny stopień skorodowania zostały już poddane konserwacji w celu zabezpieczenia ich przed całkowitym zniszczeniem.

O historii i rewaloryzacji parku przeczytasz TUTAJ