22 sierpnia z kościoła parafialnego w Woli Krzysztoporskiej ruszyła piesza pielgrzymka do Częstochowy. – Pielgrzymka to wyjątkowa wędrówka. Łączy w sobie wysiłek fizyczny i duchowy, różne charaktery i motywacje. Zawsze jednak prowadzi do tego samego celu – do oddania czci Matce Boga w wizerunku Czarnej Madonny z Częstochowy – mówi ks. Rafał Środa, wikariusz wolskiej parafii.
– W tym roku rozpierała nas duma! Mogliśmy się poszczycić prawie 150-osobową grupą. Można było dostrzec stałych bywalców, którzy mają niejako we krwi pielgrzymowanie, jak również nowicjuszy. To niesamowite! Nasz najmłodszy pielgrzym miał niespełna 3 miesiące, a najstarsza pątniczka ponad 80 lat. W dodatku po raz pierwszy oficjalnie gościliśmy ponad 30-osobową grupę z Bogdanowa wraz z księdzem wikariuszem Kamilem – opowiada ks. Rafał Środa, wikariusz wolskiej parafii.
Wydarzenie rozpoczęło się mszą św. w wolskim kościele, koncelebrowaną przez ks. proboszcza Andrzeja Grucę, ks. proboszcza z Bogdanowa Tadeusza Mikołajczyka, ks. Kamila Cudaka i ks. Rafała Środę.
– Zmotywowani i pełni ducha wyruszyliśmy! Niespełna 100-kilometrowy szlak pokonaliśmy w 4 dni w asyście druhów strażaków z Woli Krzysztoporskiej, ze śpiewem na ustach prowadzonym przez nasz parafialny zespół muzyczny i różańcem w ręce kierowanym przez członkinie Koła Żywego Różańca i Wojowników Maryi. W przeddzień Uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej dotarliśmy, a naszym oczom ukazał się długo wyczekiwany obraz Maryi. Każdemu w sercu rozbrzmiały słowa – „Maryjo jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam”! Dla takich chwil zawsze jest warto pielgrzymować!
Pogoda była świetna, atmosfera wspaniała, pątnicy wyjątkowi. Aż szkoda, że ten piękny czas za nami. Cóż więcej dodać? Za rok ponownie się widzimy na pielgrzymim szlaku. Szczęść Boże! – dodają uczestnicy pielgrzymki.
(materiał i fotografie – http://www.parafiawolakrzysztoporska.pl).