W Kozierogach spaliły się budynki inwentarskie i maszyny, na szczęście nikomu (także zwierzętom) nic się nie stało. Straty są jednak ogromne i będzie potrzebna pomoc. Do pożaru doszło około godziny 17.00 w środę, 7 września. Gmina podejmuje działania, by pomóc poszkodowanym, ale na pewno przyda się także pomoc sąsiedzka.
W pożarze spłonęła stodoła wypełniona zapasami na zimę oraz budynek inwentarski, z którego udało się na szczęście wyprowadzić bydło.
– Gmina poprzez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej podejmuje działania, aby objąć poszkodowana rodzinę pomocą finansową w formie zasiłku celowego przyznawanego w wyniku tzw. zdarzenia losowego. Jego wysokość zostanie określona po wizycie gminnej komisji i przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego – mówi wójt gminy Wola Krzysztoporska Roman Drozdek.
Ale o spontanicznej pomocy i zorganizowaniu zbiórek myślą już także mieszkańcy miejscowości Kozierogi i okolicznych sołectw. Na pewno potrzebne będzie siano i zboże, a także pomoc finansowa. Siano i zboże już można przywozić i składować u sąsiadów poszkodowanych lub u sołtysa wsi Kozierogi. Bardzo potrzebny jest też śrutownik do robieni paszy dla zwierząt.
O szczegółach zbiórek będziemy informować.
W akcji gaśniczej brało udział 7 jednostek: JRG z Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim i 6 jednostek OSP z terenu gminy Wola Krzysztoporska: OSP KSRG Wola Krzysztoporska, OSP Bogdanów, OSP Mąkolice, OSP Woźniki, OSP Piekary, OSP Krężna.
Fot. Jednostki OSP i Anna Matyjaszczyk
