Sport nauczył mnie pokory

Ma zaledwie 16 lat, a już kilkadziesiąt tytułów na swoim koncie – i to także mistrzostw Polski i Europy. Mowa o Adrianie Sędereckim, uczniu III klasy Gimnazjum w Gomulinie, który od pięciu lat trenuje kick-boxing.

Sportem zaczął się interesować bardzo wcześnie. – Już jak był małym dzieckiem, w II klasie szkoły podstawowej, zaczynał od niewielkiego woreczka treningowego. Było widać dryg do boksowania – mówią rodzice Adriana. Ale regularne, intensywne treningi zaczął pięć lat temu w piotrkowskim klubie Marky-Mark. Dwa lata temu dodatkowo nawiązał też współpracę z Klubem Sportowym Ziętek Team Kalisz, z którym jeździ na zgrupowania, zawody, dodatkowe treningi.
Trenuje więc bardzo intensywnie – w klubie 3 albo 4 razy w tygodniu. Często jeszcze sparingi w weekendy. No i dodatkowo codziennie w domu – 2 – 2,5 godziny. – Ten jego wielki wór wisi u niego w pokoju. Czasem wynosi go na dwór czy do garażu i ćwiczy. Takiego czasu tylko da siebie ma naprawdę mało, ale właściwie to on sam wybrał tę drogę i chyba jest z tego zadowolony – mówi mama.
A Adrian – bardzo dojrzale jak na swój wiek – potwierdza. – Jestem młodym, spełnionym człowiekiem. Dzięki swojej ciężkiej pracy mam wiele osiągnięć na skalę światową. Dużo też zmieniło się w moim życiu. Sport ukształtował mój charakter. Nauczyłem się wewnętrznej pokory. Podziękowania tu należą się moim trenerom – Markowi Mazurowi i Mariuszowi Ziętkowi, którzy w dużej mierze przyczynili się do moich sukcesów. Oczywiście bardzo wiele zawdzięczam też moim rodzicom, którzy wspierają mnie w tym, co robię, motywują do dalszej pracy – mówi.
A rodzice – często po prostu muszą podporządkować swoje plany rytmowi treningów syna. Tata wozi kilka razy w tygodniu na treningi, czasem – jeśli pozwala na to praca – jeździ na zawody. W przeciwieństwie do mamy – która nie może patrzeć, kiedy ktoś synowi zadaje ciosy, co nie znaczy, że mu nie kibicuje i robi wszystko, by wspierać go jak najmocniej.

Rok 2018 zaczął się dla Adriana fantastycznie – zdobyciem złotego medalu w Mistrzostwach Polski w Mińsku Mazowieckim.
Ale stary rok zakończył się nie gorzej. W grudniu 2017 r. Adrian zadebiutował w K1 w Pucharze Europy w Tarczynie, gdzie rywalizował nawet z 18-latkami i…. wywalczył III miejsce w kategorii -60 kg.
Zresztą do ciągłych sukcesów zdążył już przyzwyczaić. Doskonała technika pozwala mu zwyciężać nawet ze starszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami. – Kibice lubią oglądać jego walki, bo nawet jeśli zdarzy się przegrać, to z klasą. Na wszelkich zawodach i pokazach ma naprawdę dużą oglądalność – mówią rodzice.
Ale tych przegranych jest znacznie mniej niż wygranych. – Już po trzech miesiącach ćwiczeń pojechał na pierwsze zawody mistrzostw Polski i zajął 4 miejsce (mając 11 lat) – wspominają rodzice. Później worek z medalami – i to nie tylko tymi z zawodów w Polsce, ale i za granicą – rozwiązywał się coraz szerzej. Były wygrane w Niemczech, Bośni, Austrii, Słowacji w Czechach. – Teraz w zasadzie już zawsze przywozi jakiś medal – mówią rodzice Adriana, którzy pokazują kilkadziesiąt jego pucharów, medali i dyplomów.
Wszystkie trudno byłoby zliczyć, ale spróbujmy chociaż pokazać te najważniejsze osiągnięcia:

Rok 2014
– mistrzostwo świata w Niemczech w kick-light (-32 kg)
– II miejsce w Pucharze Polski Mieszanych Sztuk Walki Dzieci i Młodzieży w Łasku
– III miejsce w turnieju na Słowacji (do 150 cm wzrostu)

Rok 2015
– I miejsce w III Otwartym Pucharze Polski w Tang Soo Do w Wołominie (light contact -42 kg) i II miejsce w semi contact (kadeci -150 cm)
– I miejsca w European Cup w Tarczynie w dwóch kategoriach UFR-T i KB-T light (-45 kg) w Tarczynie
– I miejsce w Zunifikowanych Mistrzostwach Polski Polskiej Federacji Kick-boxingu w Suszu (-40 kg)
– I miejsce w Pucharze Pabianic w Taekwondo (-45 kg)
– I miejsce w Mistrzostwach Świata w Niemczech (Hagen) w light contact (-45 kg)

Rok 2016
– dwa razy II miejsce w Otwartych Mistrzostwach Polski Sztuk Walki w Mińsku Mazowieckim (World Kickboxing & Karate Sport Federation WKSF) w kategorii kickboxing tatami i kick light older cadets
– III miejsce w International Kickboxing Tournament w Bańskiej Bystrzycy na Słowacji
– I miejsce w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików w Boksie w wadze 48 kg w Poznaniu
– I miejsce 10th Mazovia Cup International w Tarczynie (URF Tatami +45)

Rok 2017
– III i II miejsce w Amatorskiej Lidze MMA (Puchar Górnego Śląska – kickboxing kick light kadet starszy -52 kg i light contact)
– I miejsce podczas Gali Boksu Moszczenica 2017
– II miejsce w Mistrzostwach Świata w Niemczech (Hagen) -60 kg light contact
– II miejsce 1th Polish Cup International w Obornikach Śląskich (kick light)
– III miejsce w Mistrzostwach Polski Kadetów w Kickboxingu w Rydzynie (light contact -57 kg)
– II miejsce w URF Ring -60 kg i III miejsce w K1 (-60 kg) podczas 11th Mazovia Cup International w Tarczynie
– I miejsce w Pucharze Polski Kickboxingu w Węgrowie (light contact -57)

Rok 2018
– I i III miejsce w VI Otwartych Mistrzostwach Polski Sztuk Walki Federacji WKSF

Od tych tytułów mogłoby się zakręcić w głowie, a może nawet w niej zaszumieć. Ale…
– To bardzo poukładany, spokojny chłopak i nigdy nie wykorzystuje swoich umiejętności do jakichś pozasportowych konfrontacji. Potrafi przystopować, wycofać się, kiedy trzeba. Szczęśliwie nie mamy z nim żadnych problemów wychowawczych – mówią rodzice, którzy muszą się jednak zmierzyć z finansowymi wyzwaniami (bo – jak się okazuje – to kosztowny sport: sprzęt, ochraniacze dla szybko rosnącego chłopca, wyjazdy – także te zagraniczne, obozy).
Adrianowi życzymy jeszcze wielu sukcesów i wytrwałości, a jego rodzicom – determinacji we wspieraniu syna!