Strażacy próbowali uratować jelonka

Strażacy z OSP Wola Krzysztoporska próbowali uratować uwięzionego w bagnie jelonka.

W czwartek (20 sierpnia) około godziny 18.30 strażacy z jednostki OSP KSRG w Woli Krzysztoporskiej dostali powiadomienie ze stanowiska kierowania PSP w Piotrkowie Trybunalskim, że w wysychającym stawie w Wygodzie (w bagnistym terenie) ugrzązł jelonek. Mężczyzna, który go zauważył, alarmował, że zwierzęciu wystaje już tylko głowa. Sam zbliżył się do jelonka i podłożył mu pod głowę drewniany kołek, żeby do końca nie zapadł się w bagno.
Strażacy z Woli Krzysztoporskiej natychmiast ruszyli do akcji. – Po przybyciu na miejsce i rozpoznaniu sytuacji natychmiast poprosiliśmy stanowisko kierowania o przysłanie weterynarza (niestety weterynarz nie dojechał; próbowałem się też kontaktować z Pawłem Kowalskim z Osady Leśnej w Kole, ale wtedy był także niedostępny), a sami ruszyliśmy, by ratować zwierzę – mówi kierujący akcją Michał Krupa z OSP Wola Krzysztoporska. – Najpierw dwóch ratowników w woderach próbowało wyciągnąć zwierzę z błota. Nie udało się. A ponieważ więcej woderów nie było, dołączyłem do nich (bez ubrania) i już we trzech wyciągnęliśmy jelonka z błota i wynieśliśmy na brzeg. Napoiliśmy go, przemyliśmy trochę z błota, ale po 10 – 15 minutach zwierzę padło. Rozmawialiśmy ze znajomym leśnikiem i ten stwierdził, że te dzikie zwierzęta w kontakcie z ludźmi przeżywają taki stres, że często dochodzi do zawału. Nie wiadomo też, ile jelonek przebywa uwięziony na słońcu (było bardzo gorąco) – być może był bardzo wycieńczony. Sprawdzaliśmy jeszcze kilka razy, czy nie powróciły czynności życiowe, niestety tak się nie stało. Przykro nam bardzo, że nie udało się go uratować, bo robiliśmy wszystko, żeby mu pomóc – dodaje Michał Krupa z OSP Wola Krzysztoporska.
A choć ta historia nie zakończyła się dobrze, dziękujemy strażakom za ich ofiarność i podjętą próbę!